środa, 10 grudnia 2014

Początki dekoracji i troszkę kuchennie:rolety i chlebak

Witam:)) Przeglądałam Wasze blogi i tak świątecznie już u Was:) U mnie jakiś zastój, w tamtym roku miałam już zestaw poduch świątecznych a w tym ani jednej nowej w tematyce świąt:( Może chociaż jedną uda mi się uszyć.. Z dekoracjami na razie też wolno ale zaczynam powoli wprowadzać świąteczne akcenty do domu. To co pokażę to tzw. wersja próbna:) jak to będzie ostatecznie wyglądać okaże się bliżej Świąt:) Na pewno pojawią się jeszcze dodatki w postaci prawdziwych zielonych gałązek ale na dzień dzisiejszy jest tak:)
Miałam niedawno zamówienie na takie haftowane serca - myślę, że równie dobrze prezentują się one w aranżacjach świątecznych:
Moja propozycja na świąteczne poduchy - również powędrowała w świat:)
To by było na tyle jeżeli chodzi o dekoracje, teraz coś z kuchni:) Udało mi się uszyć rolety, ozdobiłam je grafiką i koronką:
Oraz chlebak: w wersji pierwotnej był z drewna, moja metamorfoza oczywiście w bieli:)
Na koniec pokażę Wam moje niedawne odkrycie, chociaż zapewne wiele z Was już je zna: woski zapachowe od firmy Yankee Candle. Pachną cudnie, nawet kilka dni po paleniu zapach utrzymuje się w domu. Do ich palenia potrzebny jest ceramiczny kominek.
To by było na tyle, długi post ale nie chciałam niczego pominąć - wybaczcie:)) Pozdrawiam cieplutko Małgorzata

5 komentarzy:

  1. A wiesz,że i ja w tym roku mocno się ociągam z dekoracjami świątecznymi ;p Szyszki oczywiście już są ,światełka gwiazdeczki ale poza tym- jestem mocno w tyle ;p W zeszłym roku już pod koniec listopada miałam prawie wszystko gotowe :))
    Piękna roleta !!! Ja tylko raz szyłam coś takiego ;p
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie piękne rzeczy u Ciebie... sama uszyłaś rolety?! wyglądają bosko! Podziwiam, masz talent do szycia.. poduchy i serducha też świetne, a te kwiatowe zasłonki przepiękne.. Z szyszek można takie fajne dekoracje stworzyć. Nie martw się u mnie też powoli idzie robienie dekoracji, póki co jestem na etapie robienia pierników z masy solnej, które chce powiesić na choince, a jeszcze kilka prezentów mam do zrobienia. A ta naleweczka to z czego jest? co tam pływa? głóg?.. kurcze na prawde nie wiem, ale wygląda apetycznie :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne dekoracje ;) Zapraszam też do mnie po jakąś inspirację:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bajecznie wręcz. Zanurzam sie w tej bajce i dobrze mi. Chciałoby się zostac ;)

    OdpowiedzUsuń