poniedziałek, 26 maja 2014

Stare kartki....

Witam. Po całym tygodniu chorowania wreszcie trochę odżyłam i czas na posta:) Pamiętacie owalne ramki w których wisiały szyszki:) Teraz stwierdziłam, że taka dekoracja trochę nie pasuje do letniego czasu i zaczęłam myśleć jak ją zmienić. Gdy spojrzałam na małego ptaszka z porcelany wiedziałam, że to będzie to:) Wymyśliłam jeszcze tło - chciałam żeby nawiązywało klimatem do starych książek. Więc postarzyłam :)
Ramka również dostała "środki":)) Umieszczanie w niej zdjęć wydało mi się zbyt banalne i oczywiste, musiałam stworzyć coś innego:)
Niedawno kupiłam białe ceramiczne dzbanuszki w takim sklepie z rzeczami używanymi w stylu vintage. Jakie było moje zaskoczenie gdy zobaczyłam bardzo podobne w kwietniowym numerze Werandy:)) Kocham takie sklepy!!!!!!!
Pozdrawiam Małgorzata

czwartek, 15 maja 2014

Pastelowo:podkładki i ceramika

Witam. W dzisiejszą deszczową, wietrzną i okropna pogodę mam dla Was trochę kolorków:) I to moich ukochanych - pasteli;) Uwielbiam je i tylko takie we wnętrzach toleruję. Zatem do rzeczy:) Niedawno znalazłam w Pepco śliczne kubeczki z motywem różanym.Wybrałam dwa kolory: błękit i róż. Mieli w ofercie jeszcze seledynowy.I właśnie te kubeczki natchnęły mnie do uszycia podkładek - takich serwetek dekoracyjnych. Tak się złożyło, że miałam materiał w bardzo zbliżonych kolorach co kubeczki i uszyłam:) to moje pierwsze podkładki więc są miejsca troszkę nierówne:). Koniec pisania teraz zdjęcia:):
Pozdrawiam:)

czwartek, 8 maja 2014

Moje pierwsze monogramy

Witam Wszystkich :) W moim pierwszym majowym wpisie będzie o monogramach - również moich pierwszych:). Marzyły mi się one już od dawna lecz jakoś nigdy nie mogłam się zabrać za naukę haftu takim sposobem - wydawał mi się trudny i stwierdziłam, że raczej się nie nauczę:) No ale do czasu - spróbowałam i jakoś poszło:) Powstała poszewka, którą uszyłam już jakiś czas temu, na środek dodałam właśnie ten haft celem udekorowania:)Poszłam za ciosem i do kompletu zrobiłam również taką podkładkę - serwetkę usztywniona ociepliną. Efekty oceńcie same:
Na zamówienie jednej z klientek powstały rownież haftowane poszewki - przyznam że haftowanie takich napisów było bardzo męczące:) Szkoda,ze nie miałam wkładów w takim rozmiarze - poszewka prezentowałaby się ładniej:)
I na koniec jeszcze szafka na klucze zakupiona w Pepco - bardzo mi się spodobała i wreszcie klucze będą na swoim miejscu:))
Pozdrawiam Małgorzata