Witam.
Wreszcie ukończyłam mój drewniany świecznik wyszperany na giełdzie staroci:)),
Miałam na niego kilka pomysłów: najpierw miał byc kremowo biały, potem z szarościami, myslałam że zostawię go w końcu w stanie pierwotnym aż w końcu stał się biały z czarną przecierką:)
Najpierw wyglądał tak:
A teraz prezentuje się tak:
A to szkatułka z porcelany chyba, mam do takich sentyment:)
Pozdrawiam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz